Kocham ten film, podoba mi się w nim dosłownie wszystko, w każdej sekundzie, to chyba mój ulubiony film. I chyba żaden inny film nie wywołuje u mnie śmiechu i uśmiechu z taką częstotliwością w toku oglądania. Po każdym obejrzeniu Yes Mana jestem tak naładowany pozytywną energią i dobrym samopoczuciem, że raczej żadne prochy by mnie do tego nie doprowadziły :p.