Taka beznadzieja, że aż płakać się chce. Nie wiadomo o co chodzi, co za dusze, jakie fantomy. Na dodatek ponury i bez wyrazu.
dno?
Popierwsze uważam , że jest to za mocne słowo!
Muszę się zgodzic, że niema ten film jakiegoś większego polotu, ale....
nie jest tak źle . Wystepuja fajne efekty graficzne(komputerowe)
Trzeba pamiętac , że jednemu się podoba to rugiemu to.
Aale należałoby tu przypominac, że film nie powinien sie składać tylko z dobrych ujęć komputerowych, powinien ze sobą nieść jakąs treść( czy śmieszną czy tragiczną czy jeszcze inną) jakakolwiek